Biała poinsecja

Ostatnio naszło mnie na robienie kartek z poinsecjami. Z racji tego że u mnie jak zwykle krucho z wspomagaczami pracy typu dziurkacze - ich mam niewiele, lub wykrojnikami - tych nie mam wcale, wszystko potrzebne do zrobienia poinsecji wycinałam nożyczkami. Kurs na wykonanie takiego kwiatuszka znalazłam na internecie, dokładnie TUTAJ. Pomimo że było to moje pierwsze spotkanie z poinsecjami, to jestem naprawdę zadowolona z efektów. Dzisiaj tylko jedna kartka, ale w najbliższych dniach postaram się wrzucić pozostałe zdjęcia :)

 

Pozdrawiam wszystkich cieplutko :)

I jeszcze piosenka do wpisu, choć ostatnio całkiem o tym zapominałam
Angels We Have Heard On High